Cały dzień może aż tak ładny nie był, ale na szczęście po południu słonko pokazało się nam na kilka godzin. Wszyscy gromadnie wylegli ze Stacji zaczerpnąć widoków. I ja postanowiłam wykorzystać ten czas, czego efekty poniżej. Od jutra znów do prac dziwnych, czyli do "kamieniołomu". A o nim i o tym co tam robimy - następnym razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz