niedziela, 27 sierpnia 2017

Futrzaci goście

   Ależ ruch dookoła Stacji od wczoraj. Najpierw renifery, potem lisy a dziś rano niedźwiedź! Niesamowita jest możliwość obserwowania tego wszystkiego po prostu przez okno! Wszystkie te zwierzaki dziko tutaj żyją, a my jesteśmy tylko gośćmi na ich terenie. Kosmate liski czy wiecznie zdziwione renifery są po prostu urocze, natomiast niedźwiedź spożywający posiłek nie jest już takim milusim pluszakiem. Popatrzcie sami:











wtorek, 22 sierpnia 2017

Trochę sportu na północy

   Z racji wolnych weekendów staramy się nie nudzić. Pogoda nie zawsze pozwala na wycieczki, więc trzeba sobie jakoś czas organizować. Ostatnio udało się zorganizować międzynarodowy turniej tenisa stołowego. Międzynarodowy, bo poza nami udało się zaprosić do wzięcia udziału 4 panów z Czech. Zacięta walka systemem pucharowym trwała kilka godzin aż do wyłonienia zwycięzcy. A w zasadzie zwyciężczyni ;)


   Kolejny z ciekawych zrealizowanych pomysłów, to I Hornsundzki Triathlon Wspak. Pomysł narodził się jeszcze w kraju kiedy okazało się, że będzie w lecie dostępny rower, który nadaje się do tutejszych warunków. I tak oto triathlon z trasą 300 m biegu, 300 m rower i 50 m ekstremalnej trasy pływacko - marszowej - przeszedł do historii! Emocji było wiele, wybór zwycięzcy kategorii na najlepszy strój - ciężki, ale najważniejsze, że wszyscy doskonale się bawili!

























piątek, 18 sierpnia 2017

Koniec dnia polarnego

   Już niebawem pierwszy raz od naszego przyjazdu zajdzie u nas słońce. Nie da się tego nazwać nocą, bo słońce zajdzie ledwie na kilka minut, ale to pozwoli nam stwierdzić, że lato ma się ku końcowi. A wraz z końcem dnia polarnego i pojawianiem się ciemności - będziemy mieli szansę na zobaczenie pierwszej zorzy. Nie będzie to oczywiście tak szybko, bo najwcześniej w drugiej połowie września, ale tak czy inaczej - pewien okres będzie już za nami.
   Tymczasem przygotowujemy się do jutrzejszego "Triathlonu Wspak". Na liście startowej już kilkunastu zawodników - w tym również odważne kobiety! Trzymajcie za nas kciuki jutro od 11:00.
   Poniżej mały wykres naszych "nocy i dni", a także kilka widoków.












piątek, 11 sierpnia 2017

Prawdziwe oblicze

   Piękne lato na Spitsbergenie zachwyciło wszystkich. Ponad 3 tygodnie całkiem ładnej, a czasem nawet przepięknej pogody rozpieszczało polarników. Ale wszystko co dobre - szybko się kończy. Szczególnie tutaj :D I tak od wczoraj przyszła zapowiadana zmiana pogody. Wieje, wieje i wiać będzie z każdą chwilą bardziej. Ale dzięki temu mamy wspaniałe widoki! I dało się porządnie puszczać latawce!
   Dla odmiany jutro miał się odbyć pierwszy Hornsundzki Triathlon. Tak, tak - dobrze czytacie - triathlon na końcu świata! Niesiona falą radości po starcie w Triathlon Energy postanowiłam i tutaj zadziałać w tym temacie. A okazało się, że kompanów do realizacji pomysłu jest moc! Niestety pogoda skutecznie pokrzyżowała nam plany i triathlon przełożyliśmy na kolejną sobotę. Na pocieszenie jutro rozegramy turniej tenisa stołowego.
   Poniżej kilka zdjęć z ostatnich pięknych dwóch dni z niesamowitą pogodą: