08.10.2014 - tego własnie popołudnia w Stacji zapanowała cisza. Cisza w budynku, cisza w radiu, ogólnie jakoś tak pusto. A to za sprawą wyjazdu ostatnich letników - 16 osób o ile dobrze liczę. Na taki budynek, to całkiem sporo. Był smutek, były łzy, była szybka wymiana zdjęć, adresów mailowych, gorączkowe poszukiwania zagubionych rzeczy - jak to przed wyjazdem. Większość miny miała smutne, bo kto spędzi tutaj choć trochę czasu - wie jak ciężko rozstać się z tym miejscem. Przy brzegu sporo lodu, więc załadunek takiej ekipy wraz z bagażami - trochę trwał. Ale udało się i bezpiecznie dotarli na pokład Horyzonta. Statek podniósł kotwicę i powoli zaczął oddalać się od brzegu. Po godzinie całkowicie zniknął nam z oczu. Radio, które jeszcze chwilę wcześniej tak rozbrzmiewało - pożegnalne melodie - ucichło. Tak zakończyło się kolejne lato w Hornsundzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz