Całkiem niedaleko naszej Stacji znajduje się lodowiec Hans. Całkiem okazały lodowiec. Badacze wszelkiej maści na bieżąco oraz intensywniej w okresie letnim badają go pod każdym możliwym kątem. Jak się zmienia, czy go przybywa czy ubywa, jak zmienia się kształt, co tam ciekawego ma w składzie i jakie wydaje dźwięki... Właśnie - dźwięki. Od lodowca co pewien czas odrywa się kawał lodu - fachowo nazywa się to cielenie lodowca. Takiemu właśnie cieleniu towarzyszy dźwięk, który w Stacji słychać mniej więcej jak grzmot. Stojąc nieopodal lodowca w czasie takiego obrywu huk jest niesamowity, a dodatkowo taka bryła lodu wpadając do wody wzburza niezłą falę. Zwykle siedząc w bezpiecznym miejscu na morenie i czekając na taki obryw można się go nie doczekać, ale jak tylko człowiek się odwróci i postanowi wrócić do domu - łup!! Złośliwy ten lodowiec jednak.
|
Czoło Hansa |
Co do dźwięków w ostatnim czasie gościli w stacji badacze - akustycy - pod przewodnictwem prof. Tęgowskiego, którzy badali podwodne dźwięki jakie wydaje lodowiec - także podczas cielenia. Mierzenie podwodnych dźwięków w pobliżu lodowca umożliwi ilościową ocenę procesów topnienia lodu w Arktyce i może być dobrym i przydatnym wskaźnikiem w przebiegu zmian klimatycznych.
|
Grant Deane (Scripps Institiution of Oceanography University of California at San Diego, USA) za pomocą hydrofonów mierzy dźwięki emitowane przez cielący się lodowiec.
fot. J. Tegowski |
Kiedy lodowiec odda morzu kawałek siebie, to takie bryły płyną między innymi w naszą stronę - wszystko zależy od stanu morza, kierunku wiatru itd. Bryły lodu poza tym, że płyną, to są w ciągłym ruchu także wokół własnej osi. Czasami płyniemy koło takiej mniejszej czy większej części, a ona nagle myk!! I już jest do góry nogami. Poza dużymi growlersami pływają też mniejsze kawałki lodu, które zdarza nam się zbierać i używać zamiast lodu robionego w torebkach.
Lód z lodowca jest ciekawszy w napoju nie tylko dlatego, że jest z lodowca. Kiedy taki kawałek się topi słychać dźwięk pękających pęcherzyków powietrza - czasami lód bardzo głośno strzela w szklance. Nasi akustycy zajmowali się również tą kwestią - nagrywali dźwięki pęknięć jednocześnie filmując zachowanie takiej bryłki.
|
fot. J. Tęgowski |
A jeśli chodzi o sam lodowiec, to w tym sezonie można na nim spotkać naszego małego ulubieńca:
|
fot. Witek Kaszkin |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz