Ani się człowiek nie obejrzał,a tu już październik. Noc wkrada się do naszego świata śmielej z każdą chwilą. Czołówki poszły w ruch, polowanie na zorze w rozkwicie. Ostatnia wymiana gości za nami. Za kilka dni zostajemy we właściwym zimowym składzie, ale w międzyczasie czeka nas jeszcze wizyta księdza i pani pastor - 8.10. Ich kolejna wizyta, a przy tym ostatnia poczta w tym roku zapowiada się 11.12, więc jeśli ktoś zamierza mi wysłać świąteczny prezent, to najpóźniej należy go nadać do połowy listopada :) Czekam :D
Tymczasem materiał zdjęciowo - filmowy z ostatnich dni:
Asiu tylko do połowy października można do Ciebie nadać list?!
OdpowiedzUsuń