niedziela, 22 marca 2015

Najpiękniejsza wycieczka

   Słońce świeci z każdym dniem dłużej, biel i jasność za oknem kusi. Kusi, nęci, wzywa i każe wychodzić ze Stacji. Wczoraj mało komu udało się usiedzieć grzecznie na tyłku. Prezes i Wojtek ruszyli na skitury, Edek - bardziej zjazdowo w okolicy Stacji, Magda i Krzysiek pojechali na lodowiec robić pomiary, a Konrad i ja - pojechaliśmy do Werenhusa. Trasa przez lodowiec przepiękna! Cudny widok, wspaniałe podłoże i ta niesamowita przestrzeń!!




   W Werenhusie - po małych problemach z otwarciem drzwi - wymieniliśmy pustą butlę z gazem na pełną , wypiliśmy herbatę i zapakowawszy puste butle - ruszyliśmy w drogę powrotną. Oczywiście na wycieczce były także Pingwiny i Reksio :)





   W drodze powrotnej po przejechaniu Kosiby spotkaliśmy Magdę i Krzyśka. Przez dłuższy czas w czteroosobowym składzie raczyliśmy się cudownymi widokami!






   Na koniec pomiar na pierwszej tyczce na lodowcu i niestety trzeba było wracać do Stacji zostawiając za sobą widoki, przestrzeń, ciszę i wolność...






2 komentarze: