A kolory wyglądają tak:
W ostatnich dniach udało nam się zgromadzić trochę śniegu, więc chwilowo mamy wolne od wycieczek na plażę po lód. Za to wieczorami dzielni mężczyźni łapią za łopaty i uzupełniają zbiornik śniegiem:
A przed oknami naszych pokoi śnieg zbiera się sam (czasami zasłaniając widok). A do tego powolutku zaczynają też parkować skutery.
Wracając do zbiornika z wodą. Ostatnio zaszła potrzeba jego oczyszczenia, więc kolega Piotr połączył czyszczenie z kąpielą :)
Korzystając z pięknej pogody w dzisiejszym spacerze nad morze poza Ragną i Brzydalem towarzyszył mi także Reksio, który dotarł tu dzięki uprzejmości Pani Aleksandry Straub.
Z każdym dniem widać wyraźniej, że idzie do nas zima. Z tej okazji 1.12 podczas wizyty księdza przylecą do nas wszystkie wysłane ostatnimi czasy paczki. A między innymi...
Czapek w Arktyce nigdy za wiele :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz