W tym sezonie w Hornsundzie meteorologów mamy trzech. Ot taka innowacja, o którą prosiło się od wielu lat, bo dyżurowanie dobę na dobę przez 365 dni jest w pewnym momencie dość uciążliwe. Bo ani się porządnie wyspać nie można, ani na dłużej wyjść w teren. A przy trzech osobach sytuacja wygląda zupełnie inaczej! Dzięki temu w zacny dzień meteorologa - poszliśmy szukać pierwszych oznak wiosny i korzystać w pełni z pięknej pogody!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz